Kiedy mamy obfitość wszystkiego w naszych ogródkach, nie pamiętamy jak bardzo brakuje nam tego wszystkiego zimą.
Szczególnie zieleniny, której wartości odżywcze są bezcenne dla nas w chłodnych porach roku. Części zielone roślin są źródłem minerałów, witamin, przeciwutleniaczy, także tych szczególnie cennych dla naszego zdrowia i odporności jak żelazo, kwas foliowy czy witaminy D, K czy tych z grupy B.
W jaki sposób przechowywać zieleninę by zachować jak najwięcej tych wartości?
Mrożenie jest na to najlepszym sposobem. Jak to zrobić najlepiej i najprościej, ale tak, by zimą korzystanie z niej było najłatwiejsze?
Mrożenie zieleniny
Po przyniesieniu z ogrodu trzeba wszystko dokładnie umyć, odsączyć na sitku, pozwolić trochę obeschnąć, a następnie rozłożyć na papierowym ręczniku złożonym kilkukrotnie.
O ile pietruszka, koperek czy lubczyk mogą być nieco wilgotne, o tyle cebulka dymka musi być całkiem sucha.
Cebulki wraz całym szczypiorem kroimy ostrym nożem, tak żeby je pociąć, a nie zmiażdżyć.
A następnie wsypujemy do butelek z szerokim wlotem, np. po mleku. Dzięki takiemu rozwiązaniu, cebulka zachowa swój kształt i jest gotowa do użycia. Wystarczy wsypać do sałatki, twarożku, posypać sos, zupę, czy kanapkę.
Pietruszkę i koperek także siekamy, a następnie wkładamy do woreczków strunowych.
Najlepiej wybrać małe, odpowiednie na jedną – dwie, potrzebne porcje. Najlepiej wszystkie włożyć do większej torby i razem zamrozić.
Jeśli chodzi o inne zioła i rośliny to wybieramy do zamrożenia taką ich formę w jakiej ich najczęściej używamy.
Na przykład lubczyk zawsze zamrażam w całych gałązkach, ponieważ używam go głównie do rosołu w całości.
Po wyjęciu z zamrażalnika przez chwilę jest bardzo kruchy więc łatwo pokruszyć go jeśli chcę posypać na przykład do talerza dla smaku i dekoracji.
Rozmaryn zamrażam także w całych gałązkach, ponieważ tak go używam. Najczęściej do duszenia, pieczenia czy marynowania mięs.
Bazylię czy szpinak można zamrozić w całych liściach, ale będą się nadawały tylko do gotowania np. sosów. Lepiej jednak jest je zmiksować i zamrozić, wówczas będzie można skorzystać z ich smaku na więcej sposobów i zajmą znacznie mniej miejsca w zamrażalce.