Uwielbiasz zbierać grzyby, ale masz daleko do prawdziwych grzybowych miejsc? Możesz zasiać grzyby u siebie!

Uwielbiasz zbierać grzyby, ale musisz jechać daleko do prawdziwych grzybowych miejsc? Możesz spróbować zasiać grzyby u siebie.

Sposobów ich rozmnażania jest kilka – przeszczepianie grzybni, wyrastanie z grzybni. Podpowiemy Ci, jak w najprostszy sposób zasiać grzyby.

Najpierw musisz samodzielnie przygotować sadzonki . Robi się to w ten sposób: bierzemy kapelusze przejrzałych grzybów, drobno je siekamy lub mielimy w maszynce do mięsa, wkładamy do butelki z wodą.

Aby zarodniki grzybów się obudziły, musi na nie działać agresywne środowisko. Tworzymy go dodając suche drożdże w proszku do wody – wystarczy kilka łyżeczek.

Przez pięć dni nie dotykamy tej butelki, w której coś się dzieje, po tym czasie otwieramy ją. Miąższ grzybowy, który osiadł na dnie, nie jest przydatny. Ale samą wodę, która została już odpowiednio „zaparzona”, wlewa się do osobnej miski. To będzie nasze rozwiązanie wstępne.

Ten roztwór jest bardzo skoncentrowany (w jednym grzybie jest nawet miliard zarodników), dlatego należy go rozcieńczyć w określonej proporcji. Uwaga! Weź 1 szklankę roztworu grzybowego na 200-litrową beczkę wody.

Bardzo dobrze, jeśli na miejscu rosną te gatunki drzew, które dany grzyb „kocha” i przy których zwykle rośnie w lesie. Jeśli robiliśmy sadzonki kozaków, to podlewamy je w pobliżu brzóz. Jeśli zrobiłeś sadzonki borowika, najlepiej podlać nim ziemię obok dębu. Lub innego odpowiedniego drzewa. Glebę należy najpierw okopać i nawieźć kompostem.

Po podlaniu gleby sadzonkami grzybów najlepiej przysypać teren liśćmi lub słomą.

Jeśli nie masz odpowiednich drzew leśnych wna swojej działce, nie poddawaj się, wciąż istnieje szansa na to, ze grzyby wyrosną. Spróbuj posadzić je obok drewnianych konstrukcji po zacienionej stronie. pamietaj jednak, borowiki należy wysiewać z dala od drzew owocowych – nie akceptują takiego sąsiedztwa.

Nie masz dzialki? Nic straconego – grzyby można zasiać gdzie indziej, na przykład w pobliskim lesie. Z niezbędnymi drzewami tu nie będzie problemu. Niestety istnieje duże prawdopodobieństwo, że ktoś inny zbierze twoje grzyby.

Źródło i Fotografie: medmafia.ru, fishki.net

Ernst Moreau: zupa marchewkowa, która może ratować dzieci

Dietetyczka: Daj dziecku kromkę chleba z masłem i dżemem, a nie miskę płatków