Niekiedy próby zapewnienia pelargoniom lepszego zimowania mogą tylko zaszkodzić roślinom. Jest jeden błąd, który w ciągu 2-3 tygodni może zamienić niegdyś piękne rośliny w żałosny widok. Eksperci opowiedzieli o najczęstszym błędzie zimowaniu pelargonii.
Zimowanie pelargonii
Idealnie, geranium powinien „odpoczywać” zimą w temperaturze nie wyższej niż +15 °C i nie niższej niż 0 °C. Dla przeciętnego mieszkania ta temperatura jest niemożliwa dla osiągnięcia.
Niektórzy hodowcy kwiatów stawiają doniczki na zimnym parapecie. Częściowo pomaga to rozwiązać problem, ale przy temperaturze otoczenia powyżej 20 stopni, ten warunek nie wystarczy.
Jak przezimować pelargonie
Dlatego, jeśli dysponujesz jakimkolwiek pomieszczeniem, w którym panuje temperatura niższa niż domowa, to koniecznie postaw tam pelargonię zimą. Może to być ganek, chłodna łazienka z oknem, podpiwniczenie z oknem, czy choćby klatka schodowa.
Drugi warunek udanego zimowania pelargonii to dostęp do światła i odpowiednie podlewanie.
Pelargonia preferuje jasne światło, nawet zimą. Podczas zimowania umieść roślinę w miejscu dobrze oświetlonym, aby zachować jej kondycję.
Podlewanie jest czynnością, która pelargonii może poważnie zaszkodzić. Bardzo łatwo popełnić błąd, rozpoczynając w takich warunkach obficie podlewać rośliny. Grozi to gniciem korzeni i śmiercią geranium.
Nie spiesz się z podlewaniem. Pelargonia potrzebuje wody. Nie można zapomnieć o jej dostarczeniu, ale potrzebuje jej znacznie mniej w stanie spoczynku. Zwilżaj glebę nie częściej niż raz na dwa tygodnie. Może nawet trochę rzadziej.
Żółknięcie i opadanie liści pelargonii zimą
W przypadku żółknięcia i opadania liści należy zastosować roztwór kwasu bursztynowego – jedna tabletka na litr wody. Stosować 50 ml na roślinę.
Kwas bursztynowy (kwas abscysynowy) jest jednym z fitohormonów roślinnych, który odgrywa rolę w regulacji wzrostu, rozwijania się pąków i spadania liści.