w

Co robić kiedy zaatakuje zaraza ziemniaczana?

Zaraza późna ziemniaczana (Phytophthora infestans) jest jedną z najgroźniejszych chorób pomidorów.

Mówi się, że to tylko kwestia czasu i tylko jeśli ma się szczęście zdąży się ze zbiorami. Patogeny są wszechobecne, przedostają się do roślin za pomocą aparatów szparkowych i jedynie bardzo ciepła sucha pogoda może je skutecznie powstrzymać.

Jeśli pomidory złapały infekcję, wyleczenie z niej jest prawie niemożliwe. Istnieją różne warianty patogenu i w dodatku mają one zdolność nabywania odporności na poszczególne środki ochrony roślin.

Każde zaniedbanie, jeśli dodatkowo nie sprzyja nam pogoda, która jest zimna i deszczowa, sprawia, że niestety uniknięcie jej jest mało prawdopodobne.

W tym roku mamy wyjątkowo niekorzystną pogodę. W szybkim czasie zrobiło się chłodniej i wilgotno i ten stan trwa dość długo. To idealne warunki dla rozprzestrzeniania się choroby.

Co należy zrobić po zauważeniu pierwszych objawów

Przede wszystkim pogodzić się ze stratą części zbiorów. Zaraza rozprzestrzenia się błyskawicznie. W ciągu kilku dni może pozbawić nas całych plonów. Trzeba działać szybko żeby uratować jak najwięcej.

1. Zrywamy wszystkie owoce, które są dojrzałe i bez objawów choroby.

2. Zrywamy i usuwamy wszystkie owoce z przygniciami, brunatnymi plamami.

3. Po oczyszczeniu z w/w owoców oglądamy dokładnie krzaki. Jeśli zaobserwowaliśmy drobny ślad i tylko w górnej części krzewu, możemy spróbować odciąć tylko tę część. Trzeba jednak następnego dnia koniecznie sprawdzić, czy na części pozostawionej nie ujawniły się żadne plamy i ślady choroby.

4. Krzewy zaatakowane w kilku miejscach usuwamy w całości razem z korzeniami.

5. Usunięte krzaki i zainfekowane owoce usuwamy daleko od upraw.

6. Opryskujemy wszystkie pozostałe krzaki pomidorów.

7. Dzień po dniu monitorujemy wszystkie pozostałe krzaki, a w przypadku ujawnienia choćby najmniejszych śladów postępujemy jak wyżej.

8. Owoce niedojrzałe układamy do dojrzewania, najlepiej po kilka w różnych miejscach i także codziennie dokładnie oglądamy. Gdy zauważamy plamy usuwamy od reszty, najlepiej wszystkie obok.

Czy można jeść zainfekowane owoce

Phytophthora infestans, patogen odpowiedzialny za zarazę późną ziemniaczaną, nie jest toksyczny dla ludzi, więc spożycie zainfekowanego owocu (np. pomidora) nie powinno być szkodliwe. Jakkolwiek nie powinniśmy takich owoców spożywać z powodu:

  • smaku: zainfekowane owoce mogą mieć nieprzyjemny smak i zapach.
  • zdrowia owocu: zainfekowane owoce mogą zawierać inne patogeny lub pleśnie, które rozwijają się w osłabionej roślinie. Miejsce ataku wywołuje zakażenie bakteryjne wtórne i rozpoczyna się proces gnilny.

Środki przeciwko zarazie ziemniaczanej

Pamiętaj, że szybkie działanie jest kluczem do opanowania zarazy późnej ziemniaczanej. Rozprzestrzenia się bowiem błyskawicznie szczególnie w wilgotnych warunkach.

Mankozeb jest stosowany od ponad 46 lat i pozostaje najpopularniejszym środkiem grzybobójczym o szerokim spektrum działania przeciwko P. infestans i innym grzybom.

Najbardziej powszechnym i skutecznym środkiem grzybobójczym zatwierdzonym do stosowania w rolnictwie ekologicznym jest miedź, której działanie związane jest z redukcją kwasów abscysynowych w traktowanych roślinach. Miedzi jednak także nie należy nadużywać z uwagi na jej szkodliwość. Induktory odporności roślin to substancje, które aktywują mechanizmy obronne roślin.

W uprawach na potrzeby własne stosuje się także wyciągi ze skrzypu i rdestu. Istnieje wiele innych łatwych do zastosowania metod zapobiegania epidemiom zarazy. Do najważniejszych należą płodozmian i eliminacja pierwotnych źródeł infekcji. Trzeba pamiętać, że ujemne temperatury są dla patogenów zabójcze, ale przy łagodnych zimach mogą przetrwać dłużej niż 2 lata. Zatem najlepiej zachować 3 letnią przerwę w uprawie na tym samym miejscu roślin podatnych na zarazę.

Źródło: ncbi.nlm.nih.gov Fotografie: smakdnia.pl