Po nadejściu kalendarzowej jesieni praca w ogrodzie wcale się nie kończy. Teraz trzeba zacząć przygotowania roślin na zimę.
Maliny nie są wyjątkiem i jak większość innych wymagają odpowiedniej pielęgnacji.
Po co ciąć maliny?
Przygotowanie obejmuje przede wszystkim zabieg przycinania. W jakim celu się je przeprowadza?
- By pozbyć się pędów, które nie będą już przynosić owoców.
- Usunąć stare, chore i wyrastające dziko w pewnej odległości od głównego krzaka.
- Poprawić plonowanie w następnym sezonie. Po przycięciu pozostaną tylko silne pędy, więc będzie na nich dużo owoców.
- Przerzedzić, aby zapewnić dużo większe owoce w przyszłym sezonie. Roślina nie będzie marnować energii na słabe pędy, co pomoże w tworzeniu dużych owoców w przyszłym sezonie.
Przycinanie malin to istotny etap i ważne jest, aby nie spóźnić się z jego wdrożeniem, ale też zbyt nie pospieszyć.
Zasady przygotowania odmian powtarzających
Cechą charakterystyczną tych odmian malin jest to, że można je zbierać do nadejścia chłodów, więc nie ma potrzeby spieszyć się z przycinaniem. Przeprowadza się je zwykle w listopadzie. Jeśli przycinanie przeprowadzi się zbyt wcześnie, pędy zaczną rosnąć i zmarzną po nadejściu chłodów.
Proces przygotowania malin na zimę
Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że niektóre odmiany owocują na pędach jednorocznych, a inne na pędach dwuletnich. Odmiany jednoroczne (tegoroczne) bardzo często powtarzają owocowanie jesienią (maliny powtarzające, w czasie ciepłej jesieni mogą owocować nawet do pierwszych przymrozków), albo po prostu owocują pod koniec lata, początkiem jesieni. Dlatego nazywamy je malinami jesiennymi. Te odmiany tniemy mocno i całkowicie. One wiosną wytworzą nowe pędy, na których pojawią się owoce. Cięcie przeprowadzamy po zakończeniu jesiennego owocowania.
Ostrożniej postępujemy z malinami letnimi, które owocują na pędach ubiegłorocznych (dwuletnich). Nie możemy ich ściąć, ponieważ w kolejnym sezonie nie wydałyby owoców. W przypadku tych malin inaczej postępujemy z pędami ubiegłorocznymi, a inaczej z nowymi pędami tegorocznymi. Na nowych w przyszłym sezonie będą owoce, więc te pędy (świeże, zielone, wyrosłe w tym roku) przycinamy o 1/4 wysokości. Natomiast stare pędy po owocowaniu wysychają i stają się zdrewniałe. Te pędy nie będą już nigdy owocowały i te wycinamy przy ziemi.
Późną jesienią po opadnięciu liści trzeba je zebrać i spalić. Usuwamy także liście, które zostały na krzewie. Wynika to z faktu, że liście zwiększają podatność na choroby i szkodniki.
Liście z pędów usuwamy ostrożnie żeby nie uszkodzić pąków.
Ściółkowanie malin
W zimnych regionach konieczna jest ochrona malin przed mrozem. Można zastosować ściółkę by ochronić korzenie i włókninę by osłonić pędy.
Zaleca się również pokrycie powierzchni maliny warstwą kompostu lub obornika. Optymalna grubość tej warstwy powinna wynosić co najmniej 10 centymetrów. To wystarczy, aby korzenie nie zamarzły.
To główne czynności, które muszą przeprowadzić ogrodnicy w celu przygotowania malin na zimę. Jeśli wszystko zostanie wykonane poprawnie, w przyszłym sezonie zbiory malin będą satysfakcjonujące.
