Są takie smaki, które zadziwiają aromatem i instensywnością. Czasem długo się zastanawiasz jaki sładnik jest odpowiedzialny za te niesamowite doznania smakowe.
Niewkluczone, że to właśnie ten, o którym dziś chcemy Wam opowiedzieć: kiszone cytryny. Są tak cytrynowe, że bardziej już nie mogą, aromat jest tak ładny jakby perfumowany. Otwierają w kuchni nowe spektrum możliwości.
Pomysł na kiszenie cytryn pochodzi z kuchni marokańskiej. Ale rozpowszechnił się już wszędzie. Żaden szanujący się kucharz nie oprze się dodaniu tego niebagatelnego dodatku do swoich specjałów.
Do czego można ich użyć?
Przede wszystkim do sosów, duszonych warzyw, mięs, sałatek, ryżu, kaszy i kuskusu, a bakłażan wprost nie chce smakować bez nich. Niektórzy jedzą je nawet na kanapkach!
Jak kisić cytryny?
Składniki na czterolitrowy słój (najlepiej sprawdź ile się zmieści do słoika i odpowiednio dopasuj ilość)
• 16 cytryn
• 8 cytryn do wyciśnięcia soku
• 300 g grubej soli najlepiej morskiej
• garstka kolorowego pieprzu
• 1 laska cynamonu
• kilka listków laurowych
• woda mineralna lub przegotowana
Wykonanie:
1. Cytryny umyć. Do kiszenia wybrać najładniejsze. Naciąć na krzyż, ale tak żeby się nie rozpadły. Każdą cytrynę wypęłnić łyżką soli morskiej i zamknąć. Następnie ciasno ułożyć w słoju.
sekrety-zdrowia
2. Z pozostałych cytryn wycisnąć sok.
3. Pieprz, cynamon i listki laurowe włożyć do słoja i zalać wyciśniętym sokiem z cytryn. Można do słoja dosypać jeszcze soli, jeśli zostało z tych 300 gramów.
4. Na koniec zalać wodą tak, aby uzupełnić słój i zakryć wszystkie cytryny. Zakręcić słoik i postawić w ciemnym miejscu na 4 tygodnie.
Gotowe kiszone cytryny trzeba przechowywać w lodówce, więc jeśli nie masz miejsca na duży słój, przełóż je do mniejszych słoików. Mogą stać 6 miesięcy, a nawet dłużej.
Smak jest naprawdę zaskakujący, a aromat… ech… cudowny.
Nie można nie wspomnieć o najważniejszym – zdrowie. W kiszonych cytrynach kilkukrotnie zwiększa się ilość użytecznych substancji. Dzięki czemu są jeszcze zdrowsze niż świeże!