Kompostowanie może odbywać się się na różne sposoby.
W pryzmie kompostu, w specjalnie przygotowanym kompostowniku lub w dużych czarnych workach.
Naturalnie samoistnie kompost dojrzewa najszybciej w workach, ponieważ osiąga tu stale podwyższoną temperaturę, która przyspiesza procesy rozkładu.
Oczywiście najszybszy będzie rozkład w specjalnych kompostownikach z tworzyw sztucznych przy zastosowaniu specjalistycznych preparatów bakteryjnych i enzymów kompostowych.
Sposób na przyspieszenie dojrzewania kompostu
Istnieje sposób, by w zwykłym kompostowniku przyspieszyć rozkład. Wszystko dzięki dwóm składnikom. Można je dodawać zarówno latem, jak i jesienią do rozkładających się odpadów. Chodzi o skrobię ziemniaczaną i mocznik.
Mocznik to nic innego jak 46% azot niezbędny do prawidłowego rozkładu resztek przez mikroorganizmy. Mocznik przyspieszy rozkład odpadów roślinnych poprzez podniesienie temperatury wewnątrz pryzmy. W wysokiej temperaturze bakterie chorobotwórcze giną, oczyszczając w ten sposób kompost.
Po co z kolei potrzebna jest skrobia? Skrobia to polisacharyd, który jest dobrze przyswajalny nie tylko przez organizm człowieka, ale także przez glebę i rozkładające się rośliny. Skrobia w połączeniu z mocznikiem przyczynia się do możliwie najszybszego rozkładu odpadów.
Dodatkowo skrobia odstrasza różne szkodniki, które mogą wpełzać do kompostu na zimę. Mogą to być ślimaki, drutowce czy mrówki.
Jeśli dodasz taką mieszankę do kompostu co najmniej 3-4 razy, to po kilku miesiącach kompost, który dojrzewałby około 18 miesięcy znacznie będzie gotowy. Nawet małe gałęzie, które normalnie leżą niezmienione przez bardzo długi czas.
Jak stosować
2 szklanki skrobi wymieszać z 2 szklankami mocznika. Raz na 2 tygodnie rozrzucać 3 łyżki powstałej mieszanki na wierzch stosu kompostu. Następnie zalać wodą z konewki.
Ważne jest również przerzucanie materiału co 2-3 tygodnie, aby napowietrzyć powstający kompost.
