Kochamy maliny za słodycz i intensywność przyjemnego smaku. Trudno chyba znaleźć kogoś kto nie lubiłby tych pysznych owoców.
Dlatego i w naszych ogrodach malina jest obowiązkowym mieszkańcem, stosunkowo łatwym w pielęgnacji.
Jest dość odporna, a jej uprawa nie wymaga dogłębnej wiedzy książkowej czy wieloletniego szkolenia w technice uprawy.
Tym niemniej bez znajomości kilku ważnych zasad pozwolimy malinie rosnąć samoistnie bez specjalnej ingerencji. A to sprawi, że z czasem stanie się bujnym krzewem, z ogromną ilością odrostów, za to małą ilością niewielkich rozmiarów i kwaśnych owoców.
Trzeba wiedzieć, że malina jest rośliną o mocnym pokroju naziemnym i płytkim systemie korzeniowym sięgającym jedynie 10-20 cm wgłąb gleby.
Dlatego częste wysychanie gleby, odrastające pędy i niedobory składników negatywnie wpływają na kondycję krzewu.
Sezon niesprzyjających warunków i braku opieki skutkuje tym, że wyda tylko 8-10 owocujących pędów zamiast 30-35.
Jak więc dbać o krzewy malin, by owocowały obficie dużymi, słodkimi i aromatycznymi jagodami?
Sekret 1: dużo słońca
Maliny nie lubią cienia. O poranku zniosą trochę cienia, ale przez resztę dnia muszą dosłownie kąpać się w słońcu. Musimy więc znaleźć im takie miejsce w ogrodzie, które wystawi je na promienie słoneczne przez zdecydowaną większość dnia.
Sekret 2: właściwe podlewanie
Dzięki obfitemu podlewaniu można nawet kilkukrotnie zwiększyć plony malin. ALE!
We wszystkim trzeba zachować umiar i nie wolno zamienić malinowego ogródka w bajoro.
Częstotliwość podlewania malin zależy od warunków pogodowych. W mokrym okresie nie podlewamy, ale gdy tylko nastąpi susza maliny musimy podlewać aby zwiększyć plony. Susza to dla nich silny stres wobec którego zrzucają zawiązki owoców.
Sekret 3: właściwe karmienie
Chociaż malina jest mało wymagającą kulturą, okresowo potrzebuje dokarmiania. Jeśli podczas sadzenia malin gleba na wybranym terenie była wstępnie nawożona starą próchnicą lub kompostem (zalecana dawka to 10 kg na 1 m2), to roślina będzie miała wystarczającą ilość składników odżywczych na kilka następnych lat.
Jeśli jednak krzewy są starsze, lub zostały posadzone w ubogiej ziemi, to w okresie wiosenno-letnim konieczne jest karmienie krzewów nawozami organicznymi lub złożonymi, zalecamy:
- Odchody kurcząt, przekompostowany lub granulowany obornik (jesienią)
- Torf (o każdej porze roku)
- Popiół (wiosna)
- Nawozy azotowe (również wiosną)
- Nawozy wieloskładnikowe z obniżoną zawartością azotu (późna wiosna i wczesne lato)
Sekret 4: pozbywanie się odrostów
Młode pędy malin, które pojawiają się w okresie wegetacji, należy usunąć. Dziko odrastające pędy zabiorą składniki odżywcze pędom owocującym, co osłabi główną roślinę i oczywiście znacznie zmniejszy wydajność plonowania.
Nie wyrywamy tych pędów z ziemi ani ich nie wykopujemy! Odcinamy je mocnym wbiciem łopaty w ziemię.
Sekret 5: ściółkowanie
Aby zachować wilgoć w glebie i nie pozwolić na zachwaszczanie gleby wokół krzewów, dobrze jest wyściółkować ją słomą, odkwaszoną korą, kompostem lub zrębkami. Można też rozłożyć kartony wokół krzewów i przysypać ziemią lub kompostem.
Sekret 6: podwiązka
Krzewy malin, o które się w ogóle nie dba nadmiernie gęstnieją. Dolna część łodygi zostaje zacieniona, nie dochodzi tam światło, a tym samym, przestaje owocować. Nadmiernie zagęszczony krzewy ma tendencję do pokładania się, a owoce zaczynają dotykać ziemi. W efekcie gniją i spadają, a pędy łamią się i pękają.
Dlatego tniemy maliny tak, by całe pędy miały dostęp do światła i zapewniamy im podpory, do których możemy podwiązać wyrośnięte pędy.
Sekret 7: przycinanie
Maliny kochają cięcie. Niektóre odmiany bez cięcia prawie w ogóle nie owocują. Zabieg ten znacząco wpływa na obfitość zbiorów, a także w przypadku malin jesiennych prowokuje krzewy do dwukrotnego owocowania latem i jesienią.
Przeczytaj więcej o cięciu malin: Jak ciąć maliny owocujące na pędach tegorocznych i dwuletnich
Sekret 8: Ochrona przed szkodnikami
Maliny rzadko są atakowane przez szkodniki i choroby. Najczęściej żerują na nich ślimaki i mszyce. Zdarzają im się jednak i choroby grzybowe i inne szkodniki. Jak sobie radzić?
Od chorób grzybiczych
Przepis: „Popiół i mydło”.
Rozcieńczamy 300 g popiołu w 10 litrach wody, odstawiamy na 4 godziny. Odcedzamy, dodajemy 40 g mydła do prania.
Spryskujemy krzaki przy bezwietrznej pogodzie.
Od mszyc i innych szkodliwych owadów
Przepis 1: „Musztarda”
Rozcieńczyć 100 g musztardy w proszku w 10 litrach wody.
Przepis 2: „Cebula”
150-200 łupin z cebuli zalewamy z 10 litrami ciepłej wody, zaparzamy przez 4 dni.
Sekret 9: opieka po zbiorach
Gdy tylko krzewy malin wydały cały plon, należy je przyciąć. Można to zrobić ewentualnie wczesna wiosną.
