Smaku pomidorów prosto z ogródka nie da się porównać z tymi kupowanymi. Dlatego ogrodnicy tak chętnie uprawiają te wymagające i delikatnie rośliny.
Uprawa pomidorów to proces czasochłonny. Można go jednak nieco przyspieszyć stosując proste sztuczki doświadczonych ogrodników.
Jak przyspieszyć dojrzewanie pomidorów
To pewnie wie każdy, ale może warto przypomnieć, że trzeba się zawsze pozbywać dziko rosnących pędów, wyrastających w kącie pomiędzy pędem a łodygą. Te dodatkowe wyrosty nazywane są potocznie dzikami lub wilkami. Ta drobna ingerencja pomoże pomidorom przekierować siły na główne pędy i szybciej rosnąć i dojrzewać owocom.
Nawiasem mówiąc, części te nie są całkowicie bezużyteczne, można z nich wyhodować niezależne rośliny, które mają w tym samym sezonie szansę zakwitnąć i zawiązać owoce. Trzeba je umieścić w naczyniu z wodą i poczekać, aż się ukorzenią.
Drugim sposobem na przekierowanie sił rośliny na dojrzewanie owoców to pozbycie się nadmiaru liści. Zaleca się odcinanie dwóch dolnych liści raz w tygodniu, nie częściej. W ten sposób krzew będzie mógł całą swoją siłę skoncentrować nie na budowanie masy liściowej, a na wzroście i dojrzewaniu owoców.