w

3 oznaki degradacji mózgu, których zwykle nie kojarzymy ze starzeniem

Najważniejsze, aby nie przegapić pierwszych sygnałów, które mózg cały czas wysyła do nas.

W końcu on stanowi cała nasza mądrość i potencjał – mówi dr neurologii, psycholingwistyki i teorii umysłu Tatiana Czernigowskaja.

Mózg jest jedynym organem, który do końca życia nie traci zdolności do zmiany, obliczania i kontrolowania tysięcy operacji na sekundę, z których większość odbywa się na poziomie nieświadomym: trawienie pokarmu, mruganie, ruchliwość jelit…

neurologii , psycholingwistyki i teorii umysłu

Wyobraź sobie: jeden z najpotężniejszych komputerów na Ziemi potrzebował ponad 40 minut, aby dokładnie odtworzyć jedną sekundę mózgu.

Ale nawet przy całej tej niesamowitej wyjątkowości, plastyczności i zdolności do samoleczenia, procesy regeneracji w mózgu przebiegają znacznie wolniej niż zmiany destrukcyjne.

A ponieważ proces starzenia się każdej osoby zaczyna się w różnym czasie i przebiega w różnym tempie, mózg wymyślił sygnały, za pomocą których informuje, że potrzebuje pomocy. Niestety nie zawsze udaje nam się je poprawnie zinterpretować, często je lekceważymy, tylko przyspieszając degradację mózgu.

A te 3 znaki, o których chcę dzisiaj porozmawiać, są jednymi z pierwszych, które mówią, że rozpoczął się proces samozniszczenia neuronów.

Nie chcę gotować

Różnimy się od całego świata zwierząt nie tylko umiejętnością mówienia, myślenia, śnienia, ale także umiejętnością gotowania jedzenia. Możemy powiedzieć, że w pewnym sensie to ogień uczynił nas ludźmi!

Ale z wiekiem wiele osób, nawet tych, dla których gotowanie to naturalna i lubiana czynność, zaczyna zauważać, że nie potrafią ugotować nawet najbardziej podstawowych potraw, a chęć przyrządzenia sobie i swoim bliskim nowych, oryginalnych potraw gdzieś zniknęła.

Jest to jeden z objawów spowolnienia procesów w korze przedczołowej i początku starzenia się mózgu. Ponieważ to ona kontroluje wszystkie funkcje poznawcze człowieka, w tym działanie – zdolność do realizacji, kontrolowania działań i wykonywania celowych ruchów. I to jest dokładnie to, czego używamy w procesie gotowania.

Kanadyjski neurochirurg Wilder Graves Penfield pisał o tym już na początku XX wieku w swojej książce Secrets of the Mind.

Natomiast trzeba wiedzieć, że sam proces gotowania odmładza mózg, poprawia pamięć, zmusza mózg do wieloczynnościowej pracy i zwiększa inteligencję. I to jest naukowo udowodniony fakt.

Bezcenne jak wspomnienie

Rodzi się dusza zbieracza i nic na to nie można poradzić. Naukowcy twierdzą, że u takich osób nawet struktura mózgu jest inna.

Ale jeśli nagle osoba, która nigdy nie zauważyła w sobie pasji gromadzenia, trudności rozstania się z niepotrzebnymi rzeczami, zaczyna zagracać swój dom, a pudła z pamiątkami kurzą się i mnożą w nieskończoność, rzeczy nigdy nie ubywa to znak ostrzegawczy, że mózg potrzebuje tych punktów zaczepienia w przeszłości, bo przestaje liczyć na własną pamięć.

W ten sposób manifestują się także lęki, niepewność co do przyszłości, samotność i brak uwagi. Jest to jeden z objawów zmian zwyrodnieniowych i zmniejszenia liczby połączeń nerwowych w korze płata czołowego prawej półkuli. Kontroluje naszą zdolność do racjonalnego myślenia, działania i podejmowania decyzji.

Gdy tylko aktywność tego obszaru maleje, tracimy zdolność obiektywnej oceny rzeczywistej wartości tego czy tamtego przedmiotu. A podejmując decyzję, wyrzucić – zostawić, w większym stopniu kierujemy się emocjami niż rozumem.

Gniew jako styl życia

Każdy z nas reaguje inaczej na różnego rodzaju kłopoty: ktoś łatwo odpuszcza problemy, a ktoś natychmiast popada w rozpacz.

Ale bez względu na to, jak bardzo jesteśmy różni, najczęściej zły nastrój, wybuchy agresji i chęć wyrzucenia irytacji wiążą się ze stresem, niestabilnym poziomem hormonów, zaburzeniami, trudnościami w życiu osobistym itp. I z pewnością jest w tym trochę prawdy.

Jeśli jednak tło emocjonalne zaczyna przypominać kolejkę górską, a negatywne emocje nie odpuszczają bardzo długo, czas się nad tym zastanowić.

Ma to swoje wyjaśnienie. Mózg sygnalizuje nam, że jego zasoby się wyczerpują, poziom „hormonu przyjemności” dopaminy w korze przedczołowej i prążkowiu obniżył się, a połączenia nerwowe w lewym płacie czołowym, które kontrolują pozytywne emocje, słabną.

To właśnie zdolność do zachowania spokoju jest jednym z głównych wskaźników aktywnej pracy mózgu.

Jeśli podczas czytania artykułu znalazłeś w sobie jeden ze znaków, nie powinieneś się denerwować. To tylko okazja do przypomnienia, że ​​mózg jest najciężej pracującym organem w naszym ciele, uwielbia myśleć. Uwielbia zróżnicowane bodźce, lubi poznawać nowe rzeczy, lubi doświadczać, lubi się wysilać.

Nie pozbawiaj go więc przyjemności, obciążaj inteligentnymi książkami i ćwiczeniami, nową wiedzą, podróżą i pozytywnymi emocjami. A w zamian z pewnością zapewni ci młodość i wynagrodzi dobrym nastrojem.

UWAGA! Treści w serwisie z założenia mają charakter informacyjno-edukacyjny. Jeśli cierpisz na choroby przewlekłe lub stosujesz leki, zalecamy skonsultowanie się z lekarzem przed rozpoczęciem naturalnego leczenia, aby uniknąć interakcji. Odkładając lub przerywając klasyczne zabiegi medyczne, możesz zagrozić swojemu zdrowiu.
Źródło: zen.yandex.ru, cluber.com.ua, Miniatura wpisu: freepik.com