W czasie gdy Europa stanęła w obliczu kryzysu energetycznego musimy nauczyć się korzystać z dostępnych zasobów bardziej racjonalnie.
Optymalizacja jest niezbędna, ponieważ dzięki niej oszczędzimy na rachunkach, wyemitujemy mniej CO2 i poprawimy jakość powietrza, oraz zużyjemy mniej zasobów naturalnych.
Przede wszystkim nie powinniśmy przegrzewać naszych mieszkań i domów. Gdyby wszyscy solidarnie w Polsce, łącznie z tymi, dla których wzrost kosztów nie stanowi szczególnej różnicy w budżecie domowym, obniżyli temperaturę w swoich mieszkaniach tylko o jeden stopień, zmniejszylibyśmy emisję dwutlenku węgla o 1 mln rocznie. Dla zobrazowania: do pochłonięcia takiej ilości potrzeba 15 mln drzew.
Eksperci twierdzą, że temperatura właściwa dla ścian budynku, a także dla zdrowia mieszkańców waha się w zakresie 19-20 stopni Celsjusza.
Przy czym niższa powinna panować w sypialniach, a nieco wyższa w pokojach dziennych, gdzie przebywamy większość czasu. To oczywiście zakres uśredniony dla większości. Jeśli ktoś czuje się komfortowo w niższej temperaturze, tym lepiej.
Zatem dla dobra własnego i ogółu powinniśmy raczej zaopatrzyć się grube skarpety, swetry i ciepłe kołdry niż siedzieć w krótkich rękawkach z odkręconymi na maksa grzejnikami.
Takie podejście pozwoli nam zaoszczędzić od 8 do 20 % na rachunkach.
Oprócz tego możemy jeszcze zrobić kilka rzeczy, żeby zmaksymalizować moc grzewczą grzejników w naszych domach.
Cyrkulacja powietrza
Żeby lepiej wykorzystywać ciepło emitowane przez grzejniki zimą powinniśmy bezwarunkowo pozbyć się ciężkich zasłon. Zasłaniając grzejnik zaburzają konwekcję. Strumień powietrza nie jest dostatecznie odprowadzany do pomieszczenia. Grzejnik nagrzewa niewielką przestrzeń między nim a zasłonami, zamiast swobodnie cyrkulować w pomieszczeniu.
To samo dotyczy osłon na grzejniki, którymi zakrywamy czasem ich niezbyt estetyczny wygląd. Zimą należy je zdemontować.
Dużą rolę odgrywa również duża głębokość parapetu lub wnęki, w której umieszczony jest grzejnik.
Odległość od ściany do tylnej ściany grzejnika powinna wynosić minimum 50 mm. To samo dotyczy odległości od podłogi – co najmniej 5 cm.
Jeżeli parapet wystaje poza kaloryfer, na każdy centymetr wysunięcia należy zwiększyć odległość między nim, a parapetem o co najmniej 2,5 cm. Wówczas parapet nie będzie zakłócał prawidłowej cyrkulacji ciepłego powietrza.
Aby wymusić lepszą cyrkulacje można też zastosować specjalny wentylator do grzejnika. Jest to urządzenie bardzo ciche i mało energochłonne. Pobór prądu to zaledwie kilka W. Takie urządzenie wymusza ruch powietrza. W efekcie można uzyskać wzrost mocy grzewczej grzejnika nawet do 60%.
Ekrany
Ekrany foliowe doskonale podnoszą wydajność systemu grzewczego. Taka przegroda między grzejnikiem, a ścianą nie pochłania ciepła, a je odbija. Zastosowanie takiego ekranu zwiększa poziom temperatury nawet o 2-3 stopnie. A energia zużywana na ogrzewanie zmniejsza się średnio o około 5%.
Czystość grzejników
Nagromadzenie brudu i kurzu ma bardzo negatywny wpływ na wymianę ciepła z grzejnika do pomieszczenia. Sprawność kaloryfera spada o 7-10%. Bez względu na to, jak banalnie to zabrzmi, należy po prostu dokładnie wyczyścić grzejnik z kurzu, a wtedy będzie się lepiej nagrzewał.
Odpowietrzenie
Gdy grzejnik jest zapowietrzony słabiej grzeje lub nagrzewa się nierównomiernie. Czasem słychać także bulgotanie lub nieregularne szumy. Przekłada się to na spadek temperatury i efektywności cieplnej. Powietrze w instalacji może też być przyczyną korodowania, dlatego odpowietrzanie grzejników to czynność bardzo ważna.
Zawór termostatyczny
Zawór termostatyczny działa inaczej, niż tradycyjny. Termostat jest ustawiony na określoną temperaturę, którą można ustawić różnie dla każdego pomieszczenia. Zawór taki przepuszcza wodę, gdy temperatura otoczenia jest niższa od ustawionej lub odcina ją gdy temperatura ta zostaje przekroczona.
Daje to dodatkową kontrolę nad temperaturą i zwiększa wydajność systemu grzewczego.
Ważne – podczas wietrzenia pomieszczeń zawór termostatyczny należy całkowicie zakręcić. Pozwoli to uniknąć sytuacji, w której szybko spadająca temperatura w pomieszczeniu skłoni termostat do uruchomienia ogrzewania na pełną moc. Ciepłe powietrze uleci przez uchylone okno, więc energia zostanie zmarnowana co przełoży się na wyższe rachunki za ogrzewanie.