Ogórki pobierają składniki odżywcze z gleby, których zasoby szybko się kończą. Dlatego potrzebują regularnego zasilania.
Jeśli ogórki pozostaną bez zaspokojonego zapotrzebowania choćby przez krótki czas, liście szybko żółkną, a owoce zasychają lub opadają. W najlepszym przypadku ogrodnicy otrzymają tylko niewielką część potencjalnych zbiorów.
Czego potrzebują ogórki do normalnego wzrostu i owocowania
Kultura zalicza się do miłośników potasu, stosunek azotu, fosforu i potasu w ogórkach wynosi 34:13:53.
Ogórki tworzą dużą zieloną masę, szybko rosną przez cały sezon wegetacyjny, jeden zielony liść służy kilku owocom. Dlatego nawożenie azotem jest potrzebne w znacznie mniejszej ilości, ale także w okresie owocowania. Bez potasu krzewy zaczynają chorować, upuszczają owoce, co prowadzi do zmniejszenia lub utraty zbiorów.
Niedobór obu pierwiastków w początkowej fazie objawia się zmianą wybarwienia liści:
Azot. Młode płytki żółkną całkowicie, stare – począwszy od końcówek aż po łodygę.
Potas. Kontur liści staje się słomkowy, po czym rozpoczyna się zasychanie. Ten objaw nazywany jest oparzeniem marginalnym.
Co dodać do wody do podlewania ogórków
Istnieje wiele schematów odżywiania ogórków. Jeśli pęd rośnie, liście nie żółkną, a jednocześnie owocuje obficie i przez długi czas, to wszystko jest w porządku.
Ale kiedy liście szybko żółkną i schną, owoce się wyginają, przebarwiają na żółto, schną, gniją lub spadają to trzeba działać, aby przedłużyć owocowanie i uratować jeszcze sporo zbioru.
Najbardziej sprzyjająca zaspokojeniu potrzeb ogórków, które już wyraźnie zamanifestowały się na krzewie jest naprzemienne dokarmienie organiczne i mineralne. Najpierw dawka roztworu naparu ziołowego z wodą 1:5. Lub obornika bydlęcego (1:12), kurzego (1:25).
Po około 5-7 dniach dawka naparu z popiołu.
Do wiadra wsypać szklankę popiołu drzewnego, dodać taką samą ilość octu 9%. Kiedy syczenie ucichnie, wlać do 10 litrów wody. Podlać od 200 ml do 500 ml pod korzeń.
Zamiast popiołu można użyć siarczanu potasu. 1 łyżkę siarczanu potasu, rozpuszczamy w małej ilości wody, po czym wlewamy do 10-litrowej konewki z wodą.