Większość uprawiających ogórki czeka z wysiewem jak najdłużej, a gdy minie ryzyko przymrozków wysiewa od razu do gruntu.
Rodzi to przede wszystkim dwa problemy. Po pierwsze kiełkowanie może być słabe, a po drugie wszystkie ogórki będą owocować na przestrzeni krótkiego czasu na ogół na przełomie lipca i sierpnia.
Wysiewanie ogórków i sadzenie sadzonek do gruntu zapewnia pewniejsze plony i bardziej rozłożone w czasie. Ogórki możemy mieć wcześniej i dłużej.
Kiełkowanie w domu w ziemi także nie zawsze jest pewne. Dlatego dziś przyjrzymy się metodzie, która podobno zapewnia maksymalne kiełkowanie.
Wysiewanie ogórków w trocinach
Odpowiednie trociny dla małych zwierząt można kupić w sklepie zoologicznym.
Wsyp trociny do pojemnika.
Następnie polej je gorącą wodą. W ciągu kilku sekund trociny rozszerzą się i staną się luźną masą.
Teraz wysyp nasiona ogórka na powierzchni gorących trocin. Nie martw się, ogórek się nagrzeje i w rezultacie szybko wykiełkuje.
Połóż takie same mokre i luźne trociny na wierzchu nasion. Przykryj pojemnik i przechowuj go w ciepłym miejscu.
Po kilku dniach ogórek wykiełkuje, a kiedy pojawią się liście, możesz sadzonki przesadzić na grządki.
Zaletą tej metody jest to, że nawet tak delikatny ogórek wyrasta ponad trociny, a jego system korzeniowy podczas przesadzania pozostaje nienaruszony.
Wielu ogrodników po wypróbowaniu tej metody potwierdza jej skuteczność.