Nakarm maliny obierkami. Będzie mnóstwo dużych i słodkich owoców

Maliny, podobnie jak inne rośliny owocujące, również trzeba dokarmiać. Bez odpowiedniego nawożenia nie można spodziewać się wyjątkowo bogatego zbioru.

A lepiej przecież zbierać duże i słodkie owoce niż małe i kwaśne. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem nawozów mineralnych (a jest takich osób dużo), to warto wiedzieć, że są doskonałe naturalne nawozy, wykazujące naprawdę dużą skuteczność w dostarczaniu malinom potrzebnych składników, wspierających rośliny podczas kwitnienia i owocowania.

Nawożenie malin

Jednym z najlepiej zaspokajających potrzeby malin naturalnych nawozów jest podlewanie naparem z obierków. Obierki z ziemniaków, są przez wielu niedoceniane i lądują w koszu, lub co najwyżej w kompostowniku. Tymczasem można je wykorzystać jeszcze lepiej.

Zawierają kwasy organiczne, skrobię, kwas askorbinowy, fosfor, potas i fluor. Maliny uwielbiają takie karmienie, stają się silniejsze, nie chorują i cieszą doskonałym zbiorem.

Napar z obierek do malin

Obierki należy wsypać do wiadra i zalać je gorącą wodą. Proporcja wynosi 1:3. Pozostawić je w wodzie do jej wystygnięcia.

Następnie odcedzamy obierki i podlewamy krzaki malin.

Jest jeszcze inny sposób aplikacji.

Obierki muszą być wysuszone. Suszy się je około 10 dni, nie bezpośrednio na słońcu. Następnie trzeba je zmiażdżyć lub zmielić.

Rozdrobnione obierki rozsypujemy na glebie wokół korzeni malin. Następnie należy je lekko przemieszać z ziemią. Tak zaaplikowane będą stopniowo uwalniały składniki odżywcze do gleby podczas podlewania.

Miniatura wpisu: freepik.com

Jakie rośliny można bezpiecznie sadzić między rzędami czosnku

Skuteczne rozwiązanie, które pozwoli uniknąć żółknięcia liści na pomidorach