Amatorska uprawa warzyw na własny użytek staje się coraz bardziej popularna. Coraz więcej posiadaczy działek decyduje się na założenie ogródka warzywnego.
I choć wymaga on uwagi, a pierwsze kroki stawiane w tym temacie niekoniecznie kończą się sukcesem, to korzyści i satysfakcja z uprawy własnych warzyw są ogromne.
Trzeba zadbać o odpowiednie przygotowanie gleby, wysiewanie, przesadzanie do gruntu, podlewanie i nawożenie. Ale żeby zminimalizować ryzyko niepowodzenia trzeba zacząć od wyboru dobrych nasion.
Jak zatem je wybierać żeby uniknąć nieplanowanych wydatków, wyhodować silne sadzonki i zebrać obfite plony?
Wystarczy unikać błędów często popełnianych przy wyborze i zakupie nasion.
Najczęściej popełniane błędy przy zakupie nasion
1. Nasiona w kolorowych opakowaniach
Marketingowcy nie śpią i przekupują nas obrazkiem na opakowaniu nasion. Podczas gdy nasiona świetnej jakości certyfikowane i selekcjonowane często są pakowane w zwykłe papierowe torebki, aby niepotrzebnie nie generować kosztów. A sprzedawane są w podobnych cenach.
Namalowana piękna marchewka, będzie znacząco różnić od tej, która faktycznie wyrośnie na grządce. Przed zakupem zawsze warto zapoznać się z opiniami na temat producenta nasion.
2. Oszczędność
Jednak w pogoni za tym, co najtańsze możemy trafić na nasiona, które są kiepskiej jakości i większość z nich w ogóle nie wykiełkuje.
3. Nasiona otoczkowane
Jest to stosunkowo nowa technologia mająca na celu ułatwienie pracy ogrodnikom. Ale ogrodnicy są tradycjonalistami i często lubią utrudniać sobie życie rezygnując z ułatwień.
Tymczasem pokryte specjalną glazurą nasiona warzyw, ziół i kwiatów to gwarancja sukcesu w uprawie.
Takie nasiona są starannie selekcjonowane, a następnie pokrywane specjalną powłoką. Chroni je ona przed patogenami i pogrubia umożliwiając dokładniejsze rozmieszczenie nasion na grządkach.
Dzięki temu nasiona otoczkowane lepiej wschodzą, ponieważ mają wyższą zdolność do kiełkowania, a wschody są rozmieszczone równomierne i odbywają się równocześnie.
4. Różnorodność
Ogrodnicy mają tendencję do szukania różnorodności odmian zapominając, że powinni się przede wszystkim kierować cechami klimatycznymi.
Nie oczekuj, że nasiona „północne” dadzą oszałamiający wynik na południu i na odwrót. Niektóre odmiany będą zdecydowanie lepiej rosły w konkretnym regionie niż inne, a ich uprawa będzie znacznie mniej pracochłonna.
5. Impulsywne zakupy
Marketingowcy wiedzą, jaki procent zakupów odbywa się spontanicznie i wykorzystują to umieszczając nam nasiona pod nosem, podczas gdy robimy codzienne zakupy.
Dlatego zanim kupisz nasiona w markecie pod wpływem impulsu, zrób zdjęcie opakowania i sprawdź w domu opinie o producencie nasion w internecie.
6. Zakupy na zapas
Nie jest to dobra opcja. O ile można zrobić zapas soli, cukru i mydła, to nasiona mają konkretny okres przydatności do użycia, który ma znaczący wpływ na kiełkowanie.
Już dwuletnie nasiona będą kiełkowały znacząco gorzej, a im starsze tym znacznie większy odsetek tych, które okażą się nieprzydatne i wysiew trzeba będzie powtarzać.
Dlatego warto dobrze przemyśleć co będziemy uprawiać i w jakiej ilości, żeby kupić tyle nasion, ile potrzebujemy w tym sezonie.
7. Hybrydy
Nasiona ze znakiem F1 to hybrydy, a nie GMO, jak uważa wielu mniej doświadczonych ogrodników. Są to krzyżówki, a nie nasiona modyfikowane. Wyrastają z nich normalne warzywa, które łączą cechy dwóch odmian. Dzięki temu można uzyskać odmianę bardziej odporną na choroby, łatwiejszą w uprawie o jednocześnie przyjemnym smaku.
Cechy te uzyskasz jedynie w pierwszym pokoleniu. Nie ma sensu pozyskiwać nasion z uprawianych warzyw, ponieważ nie będą miały one tych samych cech.
Jeśli bardzo zależy nam na jakiejś odmianie, której na przykład nazwy nie zapamiętaliśmy, jedynym sposobem by mieć pewność, że będzie miała oczekiwane cechy. jest ukorzenić dziko rosnący pęd odcięty od krzaka (np. w przypadku pomidorów), posadzić go w doniczce i spróbować przechować do wiosny.
8. Informacje producenta
Po obejrzeniu zdjęcia chwytamy nasiona, nie czytając, co producent zaznaczył na odwrocie etykiety. A te informacje mogą być kluczowe i okazać się może, że w np. twoim przypadku lepiej nie kupować tej odmiany.
9. Data produkcji
Informacje o terminie przydatności do użycia, dacie produkcji oraz inne informacje o warunkach nanoszone są na torebki poprzez stempel datownika.
Trzeba zwrócić uwagę czy tusz jest tego samego koloru i natężenia, a cyfry mają ten sam rozmiar.
Jeśli zauważyłeś różnicę lepiej odłóż produkt, najprawdopodobniej jest przeterminowany i przedatowany.