Jakie sadzonki łatwiej kupić niż wyhodować z nasion

Na początku sezonu każdy ogrodnik planuje swoje uprawy, decyduje co będzie wysiewał i jak rozłożyć to wszystko w czasie.

Wielu już wie, że hodowla przez sadzonki niektórych roślin wymaga tak dużo wiedzy i pracy, że zdecydowanie bardziej opłaca się nie wysiewać ich samodzielnie, a kupić już podpędzone sadzonki.

Wielu ogrodników doszło do takiego wniosku po wielu próbach i poniesionych porażkach. Sprawa dotyczy zarówno warzyw jak i roślin ozdobnych.

Zatem jakie rośliny są tak trudne do wyhodowania z nasion, że lepiej jest kupić sadzonki?

Petunia

Sam wysiew nasion tej rośliny na sadzonki nie jest łatwym zadaniem, zajmuje dużo czasu i wymaga pewnej wiedzy.

Ale uprawa sadzonek petunii przysparza ogrodnikom znacznie poważniejszych trudności. Petunia jest podatna na czarną nóżkę na etapie sadzonki, a gdy te zachorują uratowanie ich jest niemożliwe. Może też pojawić się zgnilizna korzeni, ponieważ sadzonki są bardzo wrażliwe na choćby niewielkie przelanie. Dlatego przez cały okres od siewu do ostatecznego przesadzania kiełków, glebę należy ostrożnie zasilać wodą (najlepiej ze strzykawki) i bardzo dokładnie monitorować wilgotność gleby.

Kolejnym problemem jest wielkość kiełków. Rosną dość małe i z tego powodu są trudne do przesadzania. Dlatego lepiej kupić wiosną wyhodowane rośliny, które będą pięknie kwitnąć przez cały sezon oszczędzając nam trudu i stresu związanego z własną rozsadą.

Korzeń selera

I tutaj wysiewanie i uprawa sadzonek nie gwarantuje sukcesu. Do pełnego rozwoju sadzonki selera należy starannie pielęgnować, przestrzegając odpowiedniego podlewania, zapewniając idealną temperaturę i oświetlenie. A sadzonki należy wysadzić na czas – inaczej się rozciągną. Należy to zrobić ostrożnie, aby nie uszkodzić delikatnych kiełków.

Nasiona selera kiełkują bardzo długo i nigdy wszystkie. Po miesiącu siewki mają zaledwie dwa liście. Przy produkcji rozsady selera trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyhodowanie sadzonek trwa od 7 tygodni do ponad 2 miesięcy. Trzeba je odpowiednio nawozić, by przyrastały w korzenie, hartować przed przesadzaniem i pamiętać o tym by posadzić je na odpowiedniej głębokości. Kiełkowanie wymaga wysokiej temperatury, a potem niższej, ale nie mniejszej niż 14 stopni przez dłuższy czas, ponieważ może to zahamować wzrost roślin, a nawet sprawić, że wybije pęd kwiatostanowy.

Truskawka ogrodowa

Innym przykładem są truskawki. Wysiew nasion na sadzonki, a także opieka nad nimi jest również obarczona dużymi trudnościami. Truskawka do kiełkowania potrzebuje specjalnej gleby, nasiona mają niską zdolność kiełkowania, a sadzonki często gniją. Zminimalizować te trudności może zaprawianie przedsiewne nasion. Samodzielne zbieranie nasion truskawek jest niepraktyczne. Nie ma gwarancji, że wyhodowane z nich rośliny zachowają cechy odmianowe. Najlepiej kupić nasiona od zaufanych sprzedawców.

Sadzonki potrzebują dużo światła, a czas wegetacji wymusza wysiewanie ich w lutym. Trzeba je więc dodatkowo doświetlać oświetleniem sztucznym – fitolampami.

Nasion truskawek nie zakopujemy, co zwiększa prawdopodobieństwo pojawienia się ich korzeni na powierzchni wraz z samym kiełkiem. A ponieważ są bardzo delikatne, będą musiały być mozolnie zanurzane przy pomocy patyczka, wykałaczki lub zapałki.

Pomidory, papryka i bakłażany

Wysiew sadzonek pomidorów, papryki czy bakłażana w niektórych przypadkach również przegrywa z zakupem gotowych sadzonek. Jeśli jesteś początkującym ogrodnikiem i planujesz posadzić tylko kilka krzaków papryki lub bakłażana, bawienie się w rozsady będzie nieopłacalne. Ryzyko niepowodzenia jest bowiem duże dla niedoświadczonego ogrodnika.

Jeśli mieszkasz w chłodnym rejonie, nie masz szklarni, ani tunelu, a okna twojego mieszkania wychodzą tylko na północ. Jednocześnie nie masz możliwości zapewnienia sadzonkom dodatkowego oświetlenia. Twoje sadzonki będą kruche, wyciągnięte, blade co skomplikuje ich adaptację po przesadzeniu. Gdy dodatkowo popełnisz błędy podczas uprawy, raczej nie spróbujesz własnych pomidorów.

Dlatego zakup gotowych, zdrowo wyglądających sadzonek będzie optymalnym rozwiązaniem. Jeśli już zmierzysz się z trudami uprawy i zakończy się powodzeniem, w przyszłym sezonie prawdopodobnie pokusisz się o produkcję własnej rozsady.

Oczywiście „kupione” sadzonki mają swoje potencjalne wady. Nie można ocenić jakości nasion, z których została wyhodowana, a także mieć pewności deklarowanej odmiany. Nie wiesz też, czy same sadzonki i gleba były uprawiane ekologicznie.

Ale tutaj jest wyjście: kupuj sadzonki tylko od certyfikowanego producenta, w specjalistycznej szkółce.

Jak samodzielnie przygotować idealne podłoże pod sadzonki

Chcesz dużo dużych truskawek? Wlej pół litra roztworu pod każdy krzak