Głównymi czynnikami odpowiedzialnymi za zawał serca są niewątpliwie odżywianie, brak ruchu i palenie.
Ale kardiolodzy ostrzegają, że istnieją mniej powszechne przyczyny, zwiększające ryzyko zawału jak: napięte relacje afektywne, problemy z dziąsłami czy depresja, które mają większy wpływ na zdrowie serca, niż byśmy przypuszczali.
1. Suplementy wapnia
Badanie przeprowadzone przez wydawnictwo medyczne „Heart” na grupie 23 000 osób wykazało, że osoby stosujące suplementy wapnia są bardziej narażone na zawał serca.
Wraz z cholesterolem wapń bierze udział w osłabianiu i zwężaniu naczyń krwionośnych, tj. miażdżycy. Z przyczyn, które pozostają niejasne, gdy poziom wapnia gwałtownie rośnie i osadza się na ścianach tętnic, co przyczynia się do zawału mięśnia sercowego.
„Należy pamiętać, że suplementy wapnia, które są podawane samodzielnie (bez zalecenia lekarza) i bez jednoczesnego podawania witaminy D mogą zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i zawału mięśnia sercowego”, wyjaśnia kardiolog Luminiţa Iliuţă.
Należy jednak pamietać, że u wielu pacjentów korzyści mogą zdecydowanie przewyższac ryzyko i nie należy rezygnować z suplementacji pod kontrolą lekarza.
2. Zakażenia układu oddechowego
Jeśli zdiagnozowano u Ciebie grypę lub inne infekcje dróg oddechowych, istnieje pięć razy większe prawdopodobieństwo zawału serca. Powód: infekcje mogą powodować reakcję zapalną, która może wywołać atak serca lub udar. „Podczas ostrego zakażenia układu oddechowego i 10 dni po nim, występuje podwyższone ryzyko zawału mięśnia sercowego wywołanego stanem zapalnym, gorączką i odwodnienieniem, czynnikami, które mogą sprzyjać pojawianiu się zakrzepów” – dodaje kardiolog.
3. Choroby nerek
Według badań naukowców z Rotterdamu problemy z nerkami mogą zwiększać ryzyko zawału serca. „Uważa się, że niewydolność nerek nasila działanie czynników ryzyka sercowo-naczyniowego, a tym samym miażdżycy”.
4. Problemy z dziąsłami
Dane statystyczne wskazują, że przewlekła choroba dziąseł może przyczyniać się do rozwoju chorób serca. Stany zapalne dziąseł podnoszą ryzyko dostać się bakterii do krwioobiegu, gdzie przylegają do złogów tłuszczu w naczyniach krwionośnych.
5. Depresja i napięte relacje emocjonalne
Badanie przeprowadzone przez National Heart Foundation wskazuje, że depresja w równym stopniu przyczynia się do chorób serca, co palenie tytoniu, wysoki poziom cholesterolu lub nadciśnienie.
Depresja może wpływać na funkcje serca poprzez bezpośredni wpływ na układ nerwowy i sercowo-naczyniowy, poprzez zwiększenie stanu zapalnego naczyń krwionośnych. Depresja może mieć również pośredni wpływ, ponieważ sprzyja niezdrowym zachowaniom, takich jak złe odżywianie, palenie czy nadużywanie alkoholu, leków i innych szkodliwych substancji.
Negatywne relacje z partnerem życiowym mogą mieć wpływ na twoje serce. Ci, którzy nie mają harmonijnego związku z najbliższymi, są bardziej narażeni na stres, co zwiększa ryzyko wystąpienia problemów z sercem o uwaga aż 43%! – tak wynika z badań przeprowadzonych przez University of London.
