Każdy ogród potrzebuje utwardzonych powierzchni i ścieżek. Miejsca te mają służyć jako miejsce do siedzenia pod altany i pergole, pozwalają suchą stopą nawet po deszczu spacerować i podziwiać ogród.
Każdy kto zastanawiał się jaki materiał na utwardzenie wybrać wie, że to nie tania sprawa.
Użytkownik serwisu youtube pokazał, że płyty na ścieżkę czy taras można zrobić samodzielnie angażując niewielkie środki finansowe i czasowe. Jak twierdzi przygotowanie 40 płyt zajęło mu kilka godzin, nie licząc czasu schnięcia.
Użył do tego celu skrzynek z tworzywa, folii i płyt styropianowych. Pokazał dwie wersje wykonania.
Wariant 1 – skrzynka
Na początek odrysował na płycie styropianowej dno skrzynki.
Następnie piłą ręczną wyciął kształt tak, żeby płyta zmieściła się do wnętrza skrzynki.
Potem z drugiej skrzynki wyciął dno mniejsze niż płyta styropianowa.
Wariant 2
Jeśli nie masz styropianu można użyć grubszej folii. W tym celu trzeba odrysować dno skrzynki i obok drugie i wyciąć taki podwójny kawałek.
Złożyć na pół i umieścić w skrzynce. Na nią nałożyć jedną warstwę cienkiej folii stretch.
Teraz przygotowujemy mieszankę cementową.
- 2 x 500 ml cementu
- 1 x 500 ml piasku
- 5 x 500 ml drobnego gruzu
- woda
Składniki dokładnie mieszamy. Wody dodajemy tyle by mieszanka nie była zbyt gęsta i miała półpłynną konsystencję, którą łatwo wyłożyć do skrzynki.
Wylewamy mieszankę do skrzynki wyłożonej podwójnie złożoną grubszą folią i cienkim stretchem.
Potrząsamy lekko aby na górę wydostała się woda i powierzchnia zrobiła gładka.
Dokładamy na to mieszankę złożoną z 1 części cementu i 2 części piasku i wody, ale już bez gruzu i wyrównujemy powierzchnię.
Wariant 2 – wykonanie
W wariancie drugim mieszankę (z cementu i piasku bez gruzu, ponieważ tu plastikowe dno wycięte z drugiej skrzynki jest stabilizatorem) wykładamy na płytę styropianową wyłożoną cienką folią. Następnie wkładamy wycięte dno z drugiej skrzynki i wciskamy w masę.
Pokrywamy resztą mieszanką złożoną z 1 części cementu i 2 części piasku. Wykładamy do wysokości boków skrzynki i wyrównujemy.
Jak mieszanka stężeje, ale jest jeszcze dość miękka, nożykiem wycinamy nierówne nacięcia, które będą wyglądały jak słoje drewna, bądź spękania.
Możemy powierzchnię ponacinać jakby składały się z mniejszych części i wyglądały jak deski, cegiełki, kostka itp.
Następnego dnia wyjmujemy płytę ze skrzynki, druciakiem czyścimy powierzchnię.
Odstawiamy na siedem dni. Po tygodniu całkowicie wyschnięte płyty czyścimy ponownie. Taką płytę możemy zagruntować lub pomalować farbą do betonu. Elementy nacięć można pokryć ciemniejszą farbą nakładając ją gąbką żeby pogłębić efekt.
Można też zastosować ciemniejszą najpierw a potem dwie jaśniejsze, żeby uzyskać efekt patynowania postarzania.